Wszyscy wiedzieliśmy, że podniesienie stóp procentowych 2022 musi w końcu nadejść, więc decyzja Rady Polityki Pieniężnej z dnia 4. stycznia o niej nie była zaskoczeniem chyba dla nikogo. Nie ulega jednak wątpliwości, że zmiany wysokości stóp procentowych wzbudzają ogromne emocje – zwłaszcza u kredytobiorców. Jak w praktyce wygląda dbanie o wartość pieniądza przez NBP?
Podwyżka stóp procentowych – decyzja RPP z 4.01.2022
4. stycznia 2022 r. na posiedzeniu RPP podjęto decyzję o kolejnym już podniesieniu stóp procentowych. Tym razem podwyższono stopy procentowe NBP o 50 punktów procentowych, do poziomu:
- stopa referencyjna do 2,25%,
- stopa depozytowa 1,75%,
- stopa lombardowa 2,75%,
- stopa redyskontowa weksli 2,30%,
- stopa dyskontowa weksli 2,35%.
Historia podwyżek stóp procentowych w 2021 roku
To już czwarta podwyżka stóp w ciągu ostatnich kilku miesięcy. W dniu 8. grudnia 2021 r. RPP podniosła wysokość stóp także o 50 punktów bazowych. W efekcie wysokość stóp wynosiła kolejno:
- stopa referencyjna 1,75%,
- stopa depozytowa 1,25%,
- stopa lombardowa 2,25%,
- stopa redyskontowa weksli 1,80%,
- stopa dyskontowa weksli 1,85%.
Pierwsze podniesienie stopy depozytowej 8. grudnia było bardzo ważnym.
3. listopada 2021 RPP także podniosła stopy procentowe aż o 75 punktów bazowych. Była to podwyżka, która zaskoczyła swoją wysokością ekonomistów i przerosła ich prognozy. Była to najwyższa podwyżka od 2000 roku. Po podwyżce wynosiły one kolejno:
- stopa referencyjna 1,25%,
- stopa depozytowa 0,75%,
- stopa lombardowa 1,75%,
- stopa redyskontowa weksli 1,30%,
- stopa dyskontowa weksli do 1,35%.
Po raz pierwszy w 2021 roku stopy procentowe podniesiono na spotkaniu RPP 6. października. Wtedy jednak nie zdecydowano się na podniesienie stopy depozytowej. Po podwyżce stopy wynosiły kolejno:
- stopa referencyjna 0,5%,
- stopa depozytowa 0%,
- stopa lombardowa 1%,
- stopa redyskontowa weksli 0,51%,
- stopa dyskontowa weksli 0,52%.
Historyczne obniżki stóp procentowych w roku 2020
Jak więc wyraźnie widać, od października do stycznia, czyli na przestrzeni czterech miesięcy, NBP podniosło stopy procentowe łącznie o 2,15 punktu procentowego . Są to tym bardziej zauważalne podwyżki, że nastąpiły one po okresie historycznie niskich stóp procentowych.
Pamiętajmy, że żeby złagodzić skutki epidemii koronawirusa, stopy procentowe trzykrotnie obniżono – 17. marca, 9. kwietnia i 28. maja 2020. Jednak po październikowej podwyżce ich wysokość wzrosła do wartości z kwietnia 2020.
9. kwietnia obniżono stopy procentowe o 50 punktów bazowych. Wynosiły one wtedy:
- stopa referencyjna 0,5%,
- stopa depozytowa 0%,
- stopa lombardowa 1%,
- stopa redyskontowa weksli 0,55%,
- stopa dyskontowa weksli 0,60%.
W maju obniżono je ponownie, co miało na celu zachęcić inwestorów i pobudzić gospodarkę spowolnioną lockdownem. 28.05. ustalono stopy procentowe na poziomie:
- stopa referencyjna 0,1%,
- stopa depozytowa 0%,
- stopa lombardowa 0,5%,
- stopa redyskontowa weksli 0,11%,
- stopa dyskontowa weksli 0,12%.
Przeczytaj też: Pożyczka bez udokumentowanych dochodów – dla bezrobotnych bez zarobków
Wpływ podwyżki stóp procentowych na raty kredytów i wysokość lokat
Niezwykle istotny jest wpływ zmian wysokości stóp procentowych na wysokość zaciągniętych kredytów. Jak łatwo się domyślić, wyższe stopy, to ostatecznie wyższe raty kredytów do spłacenia. Rozważmy więc, jak dokładnie (i dlaczego) zmienią się obciążenia kredytobiorców.
Stopy procentowe a kredyty hipoteczne – co trzeba o nich wiedzieć?
WIBOR (Warsaw Interbank Offered Rate) to wskaźnik, który ma regulować pożyczki między bankami komercyjnymi. Jego wartość zmienia się niemal każdego dnia, więc na potrzeby polskiego rynku finansowego konieczne jest ustalenie go na konkretne okresy czasowe. Często ustala się go na okres trzech lub sześciu miesięcy – w takim wypadku nazywamy go 3M lub 6M.
Wysokość wskaźnika WIBOR oraz marża banku składają się na oprocentowanie kredytu. Zazwyczaj WIBOR 3M lub 6M przyjmuje wartość zbliżoną do stopy referencyjnej. Jeśli ona rośnie, to wzrasta też WIBOR. Skutek? Wyższa kwota do spłacenia, bo jednocześnie wzrasta oprocentowanie zmienne kredytów gotówkowych.
W przypadku kredytów zaciągniętych w obcej walucie np. we frankach, zamiast WIBOR używało się wskaźnika LIBOR (London Interbank Offered Rate). Był to jego odpowiednik i wraz z kursem danej waluty wpływał na wysokość kredytu. Jego zmierzch nastąpił jednak z końcem roku 2021. Od 1. stycznia 2022 LIBOR został zastąpiony nowym wskaźnikiem o nazwie SARON. Jest to w gruncie rzeczy zbiór wskaźników, które są następcą LIBOR CHF. Są też jednocześnie zalecane przez Europejski Urząd Giełd i Papierów Wartościowych (ESMA).
Przeczytaj też: Frankowicze 2023 – pomoc i szanse na unieważnienie umowy kredytu po wyroku TSUE
Co z lokatami po podwyżce stóp procentowych?
Wiemy już, że wraz ze wzrostem stóp procentowych wzrosną raty kredytu. W takim razie – co z lokatami? Stopy procentowe także mają ważny wpływ na to, jakie oprocentowanie lokat proponują banki komercyjne. Jeśli stopy są wysokie, to bankom nie opłaca się pożyczać pieniędzy z banku centralnego. Z ich perspektywy korzystniejsze jest zachęcanie klientów do zakładania lokat terminowych. W tym celu podnoszone jest oprocentowanie lokat, które ma zachęcać klientów do wybrania oferty konkretnego banku i do dostarczenia mu pieniędzy.
Trzeba jednak zaznaczyć, że jak na razie banki komercyjne najczęściej oferują lokaty na 1-2% lub poniżej 1% (sic!). Rzadkością są lokaty na 3%, które zwykle wiążą się ze sporymi ograniczeniami – wyznaczeniem maksymalnej kwoty lokaty czy też skierowaniem oferty wyłącznie dla nowych klientów. Ta tendencja może się jednak zmienić w ciągu najbliższych miesięcy.
Prognozy dla stóp procentowych na najbliższe miesiące – wpływ inflacji na działania NBP
Decyzja o podwyżce stóp procentowych z 4. stycznia 2022 podniosła je do poziomu najwyższego od 2014 roku. Nie jest to jednak ostatnia planowana podwyżka. W najbliższych miesiącach ekonomiści spodziewają się kolejnych zmian, których celem ma być wyhamowanie inflacji. Specjaliści spodziewają się kolejnych wysokich podwyżek stóp w lutym. Mają one być spowodowane pojawieniem się nowych członków RPP oraz inflacją, która wciąż przewyższa oczekiwania NBP.
Ekonomiści nie są jednak zgodni co do tego czy tym razem czeka nas kolejna już historyczna podwyżka stóp. Nie ulega jednak wątpliwości, że Narodowy Bank Polski i jego prezes Adam Glapiński muszą podjąć działania, które docelowo wzmocnią złotego i spowolnią inflację.
Przeczytaj też: Osłabienie złotówki wobec innych walut – euro i dolar z rekordami – co to oznacza? Co kupować?
Źródła:
https://www.nbp.pl/home.aspx?f=/dzienne/stopy_archiwum.htm
https://www.nbp.pl/home.aspx?f=/polityka_pieniezna/dokumenty/projekcja_inflacji.html
Zostaw komentarz