Wielu pracodawców z miłą chęcią przyjmie kogoś do pracy na czarno. Również wielu pracownikom, fizyczny brak umowy o pracę, czyli zawarcia stosunku zatrudnienia, jest zwyczajnie na rękę. Z tymże, wielu z nas nie zdaje sobie sprawy z tego jak niekorzystne może się dla nas okazać zatrudnienie bez zaplecza gwarancyjnego, jakie daje umowa o pracę. Ponadto, praca na czarno rodzi poważne konsekwencje prawne i skarbowe nie tylko dla pracodawcy, ale i pracownika. Zapraszamy do lektury po więcej szczegółów.
Dlaczego nie warto pracować na czarno? Wirtualne wynagrodzenie
Kodeks pracy mówi jednoznacznie, że obowiązkiem każdego pracodawcy jest szanować godność oraz inne dobra osobiste pracownika. Jeżeli ktoś świadczy dla nas konkretną prac,ę a więc poświęca swój czas, wiedzę i umiejętności, naszym, również moralnym lecz przede wszystkim formalnym obowiązkiem jest za tę pracę zapłacić. Najczęściej mówimy tutaj o konkretnej stawce za godzinę lub dzień. Brak umowy o pracę dość często wiąże się z tym, że pracownik nie otrzymuje swojego wynagrodzenia za pracę w całości tylko w jakiejś określonej części.
Niestety zdarza się również tak, iż osoba pracująca na czarno nie otrzymuje wynagrodzenia w ogóle! Historia zna wiele takich sytuacji, gdy pracownik czeka w nieskończoność na to aż jego szef zrealizuje swoje obietnice, które dość często są puste. Nieuczciwi przedsiębiorcy wykorzystują pracowników niekiedy do ciężkiej, wyczerpującej wręcz pracy, a gdy ci przestają im być potrzebni, odsyłają ich z kwitkiem oraz pustymi rękoma.
Umowa o pracę zawarta na piśmie daje gwarancję wynagrodzenia za pracę. Gdy pracodawca uchyla się od płacenia pracownikowi posiadającemu umowę, wówczas może zostać on ukarany przez Państwową Inspekcję Pracy lub Sąd Pracy grzywną, a także zostać zobligowany do wypłaty zaległego wynagrodzenia za pracę wraz z ustawowymi odsetkami za zwłokę!
Przeczytaj też: Umowa zlecenie a umowa o dzieło – podobieństwa i różnice – przepisy 2022
Konsekwencje dla pracownika – brak okresu składkowego
Zawarcie z pracodawcą umowy o pracę wiąże się z tym, że pracownikowi odprowadzane są składki na ubezpieczenie społeczne. Dzięki nim osoba zatrudniona na podstawie umowy o pracę może korzystać z publicznej opieki zdrowotnej, posiada prawo do zasiłku wypłacanego za czas choroby i wiążącej się z tym niezdolności do pracy. Ponadto przepracowany na umowie o pracę dowolny okres, liczy się do późniejszych świadczeń z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w postaci emerytury lub renty.
Jeżeli pracujesz na czarno, nie masz okresu składkowego. Nie jesteś objęty ubezpieczeniem społecznym, zdrowotnym i nie nabywasz prawa do późniejszej emerytury lub renty. Może teraz Ci się to opłaca, bo teoretycznie tę część wynagrodzenia, którą pracodawca odprowadza do ZUS-u może wypłacić Ci do ręki, to jednak w przypadku nagłej choroby lub wypadku, nie będzie Cię prawdopodobnie stać na opłacanie kosztów leczenia…
Przeczytaj też: Workflow – co to jest zarządzanie przepływem pracy? Czym się różni od zarządzania projektami?
Brak odpowiedzialności za wypadek przy pracy
Jeżeli mamy pecha i nie mając umowy o pracę, ulegamy wypadkowi przy pracy z winy pracodawcy, bo ten przykładowo nie zabezpieczył należycie maszyny pozostającej w ruchu, nie mamy co liczyć chociażby na odszkodowanie. Poza tym pracodawca może nie zostać pociągnięty do odpowiedzialności za zaniedbanie przepisów BHP, ponieważ bardzo trudno będzie wykazać, że w momencie zaistnienia danej sytuacji, fizycznie byliśmy na miejscu i wykonywaliśmy pracę powierzoną nam przez szefa.
Zeznania potencjalnych świadków, po pierwsze, mogą być dla Sądu niewystarczające, a po drugie bardzo często współpracownicy, którzy znajdują się w podobnej sytuacji, nie chcą zeznawać na naszą korzyść… Ponadto wypadki przy pracy niekiedy wiążą się z:
- trwałym lub długotrwałym kalectwem,
- niepełnosprawnością i
- żmudną rehabilitacją.
Na ten czas jesteśmy wyłączeni z aktywności zawodowej. Pomyśl o tym, szczególnie jeżeli pracujesz na budowie, w fabryce lub innym zakładzie maszynowym i nie posiadasz jak dotąd umowy o pracę. Istnieje bowiem coś takiego jak ryzyko zawodowe.
Obowiązkiem pracodawcy w tym zakresie jest informowanie pracowników o ryzyku zawodowym występującym przy określonych pracach, jego rzetelna ocena, a także dokumentacja, co przy braku zawartej na piśmie umowy o pracę, nie ma tak naprawdę racji bytu. Nie jest niczym złym zakładać, że pracując na czarno nie przydarzy nam się żaden poważny wypadek, ale bardziej rozsądnym i odpowiedzialnym podejściem jest założyć, że w razie czego jestem chroniony umową.
Przeczytaj też: Pożyczki bez dochodów – dla bezrobotnych bez zarobków
Co daje umowa o pracę i dlaczego warto o nią walczyć?
Umowa o pracę zapewnia przede wszystkim normę pracy, określając ile czasu w skali miesiąca winniśmy przepracować. Jeżeli pracujemy w godzinach nadliczbowych, za każdą z nich pracodawca ma obowiązek nam zapłacić. Innymi słowy, umowa o pracę normuje czas przeznaczony na wykonywanie określonych zadań. Wskazuje rodzaj obowiązków, czas i miejsce ich wykonywania.
Zapewnia nam dostęp do urlopu wypoczynkowego, ubezpieczenie zdrowotne oraz społeczne (zasiłek choroby, emerytura, renta). Dzięki niej mamy zapewnioną stabilizację oraz spokój, a w razie naruszania warunków umowy o pracę, możemy liczyć na wsparcie i ochronę instytucji zajmujących się prawami pracowników.
Przeczytaj też: Syndrom oszusta w pracy – czym jest i jak sobie z nim radzić?
Zostaw komentarz